Kupujemy lampkę nocną do czytania

Jako, że wiele osób znajduje czas na przeczytanie kolejnych stron książki dopiero wieczorem, konieczne jest zadbanie o dobre oświetlenie. Niewystarczająca ilość światła sprawia, że nasze oczy szybciej się męczą, co może przyczynić się nie tylko do problemów z widzeniem, ale także do trwałego uszkodzenia wzroku. Trzeba przy tym pamiętać, że oczom szkodzi zarówno niewystarczające, jak i nadmierne oświetlenie. Jak zatem właściwie dobrać światło do czytania?

Lampy nocne do czytania, czyli jak zadbać o prawidłowe oświetlenie?

Jak wiadomo, lampy nocne nie stanowią jedynie dekoracji w naszych wnętrzach, ale ich głównym zadaniem jest oświetlanie pomieszczenia czy też konkretnego miejsca. Unikać jednak należy zarówno zbyt słabego, jak i zbyt mocnego światła, co bardzo męczy oczy. Lampa powinna dawać rozproszone i równomiernie padające z góry światło.

Doczytania z kolei należy używać lampki świecącej punktowo na naszą książkę. Jeśli czytamy coś, gdy pracujemy, zaleca się używać oświetlenia zimnego, które sprzyja skupieniu i lepszemu zapamiętywaniu informacji. Na biurku sprawdzi się lampka z nieprzezroczystym abażurem i żarówką o zimnej barwie. Ciekawą opcją są lampki biurkowe LED wyposażone w akumulator, dzięki czemu można będzie czytać nawet w przypadku przerwy w dostawie prądu. Wygodnym rozwiązaniem będzie również lampka wyposażona w kabel do portu USB. Ciepła barwa światła, czyli o lekko żółtej barwie, sprzyja z kolei relaksowi, dlatego też świetnie nadaje się do czytania książek wieczorem. Godne polecenia będą żarówki o mocy od 40 do 80 W. Bardzo ważne jest to, aby nie świeciły one w oczy czytającego. Najlepiej jest kupić lampkę nocną z regulacją, czyli umożliwiającą zmienianie kąta padania światła i wysokość.

Relaks przy książce w łóżku czy fotelu

Jako, że często sięgamy po książkę w łóżku w celu zrelaksowania się i łatwiejszego zaśnięcia, jak najbardziej sprawdzi się stojąca lampka na nocnym stoliku. Można wówczas postawić na model bardziej dekoracyjny. Inną opcją jest konkiet zamocowany ponad naszą głową na ścianie za łóżkiem. Trzeba jednak uważać, aby żarówka nie dawała zbyt mocnego blasku, gdyż ostre światło nie sprzyja zaśnięciu, ale rozbudzeniu. Najlepszym rozwiązaniem będzie zainwestowanie w lampy z regulacją natężenia światła. Istotne jest także to, aby wyłącznik znajdował się w zasięgu naszej ręki, czyli abyśmy nie musieli wstawać z łóżka w celu zgaszenia światła. Jeśli chodzi zaś o wskaźnik oddawania kolorów, to w domowych warunkach wystarczy ok. 80 Ra.